Opowiem wam prawdziwą historię, alkoholika, narkomana, więźnia, niedoszłego samobójcy, maltretowanego dziecka i opowiem wam co to jest strach i ile go we mnie siedziało. Zadziała się magia idoszedłem do wniosku, że nie potrzebuję do tego aby być szczęśliwym domu, samochodu itd,gdyż na wszystko potrzeba pracować, opłacać rachunki,paliwo itp. Oddałem część rzeczy, resztę sprzedałem i wyruszyłem w podróż po kontynentach z plecakiem i namiotem.Kilka miesięcy wcześniej zostałem weganinem, nie piję alkoholu, nie palę i nie biorę żadnych narkotyków. Wieloletnia praca w Irlandii doprowadziła mnie do uszkodzenia kręgosłupa, kolana i barku, ale mimo to ruszam w trasę aby zacząć cieszyć się życiem. Podróże były moim marzeniem więc za wszelką cenę chcę je spełnić. Cieszę się także że udało mi się wyjść z nałogów, co jest moim pierwszym wielkim sukcesem.

zródło - kanał Podróże_bezrobotnych w serwisie YouTube